Dania z kociołka myśliwskiego – inspiracje na jesienne potrawy z ogniska
Wspólnie przygotowali więc miejsce na ognisko i ułożyli suche polana, które ze sobą przywieźli lub zebrali nieopodal. Mężczyzna uklęknął przy stosie, a towarzysząca mu kobieta osłoniła rękami coś, co położyła obok. Udało się za trzecim podejściem. Iskra przeskoczyła na suchą kępę ściółki i pojawił się dym. Małe płomyki zatańczyły radośnie, domagając się większej ilości paliwa podtrzymującego ich efemeryczne życie. Po kilku minutach na polanie daleko od zabudowań płonął już jasny ogień. Cienie uciekły w popłochu za linie pobliskich drzew. Rozległy się pierwsze, nieśmiałe śmiechy. Cała szóstka biwakujących zbliżyła się do ognia, aby ogrzać dłonie, a potem… Potem zaczęli wspólnie gotować. Mieli tak spędzić jeszcze wiele dni w ciągu kolejnych lat – oddychając świeżym powietrzem, wyciszając się podczas pieszych wędrówek i robiąc razem dania z ogniska oraz potrawy z kociołka myśliwskiego.
Grochówka – swojski przepis na kociołek z ogniska
Pierwsza kolacja napełniła im brzuchy i ukołysała do snu ich wilczy apetyt. Po tym wspólnym doświadczeniu wiedzieli, że razem mogą stworzyć niejeden przepyszny posiłek. Tam, gdzie jest dobre jedzenie, nie ma miejsca na zły humor, mówili. Nie raz powoływali się również na mądrość przodków, odkrywając wciąż na nowo fakt, iż najlepszą przyprawą dań jest… głód. Wokoło zapadła już ciemność, gdy wreszcie skosztowali tego, co leniwie bulgotało w kociołku myśliwskim wiszącym nad ogniskiem – grochówki na boczku, kiełbasie i wędzonych żeberkach. Przyjemnie patrzyło się, jak wrzucają do środka kolejne składniki. Były tam dwie cebule, kilka ząbków czosnku, dwie marchewki, dwie pietruszki, sześć ziemniaków, seler, kilogram odmoczonego grochu oraz oczywiście mięso. Półtora kilo żeberek w połączeniu z 300 g boczku i kiełbasy pachniało obłędnie. Jako przypraw użyli ziela angielskiego, liści laurowych, kminku, lubczyku, majeranku i pieprzu. Składniki powoli miękły, żeberka odchodziły od kości. Aromaty przenikały się i wirowały wokół nich, łaskocząc nosy i kusząc żołądki przez ponad godzinę. Jedząc później grochówkę z emaliowanego kociołka żeliwnego, obiecali sobie solennie, że wrócą tam za rok. Ten posiłek scementował ich przyjaźń i był początkiem pięknej, wspólnej historii biwakowej. Wracali tam regularnie – zawsze pierwszego dnia jesieni.Co przygotować na ognisko? Oczywiście bogracz!
Były takie dni, gdy tęsknili za wspólnymi chwilami i wracali wspomnieniami do tego pierwszego, smacznego biwaku. Do smaku grochówki, ciepła ogniska i ich prostej, acz satysfakcjonującej relacji. Gdziekolwiek nie zagnały ich wiatry podczas podróży, pamiętali o tym, że kolejne spotkanie jest coraz bliżej. Kolekcjonowali pomysły z wakacji, aby następnym razem po rozpaleniu ogniska stworzyć coś równie pysznego. Dwa lata musiały minąć, nim zobaczyli się ponownie. Ktoś był akurat latem na wakacjach na Węgrzech. Wszystkich ciekawił smak potrawy, o której im opowiedział, kiedy szykowali się kilka dni wcześniej do wspólnego wyjazdu. Tym razem padło na bogracz. Spójrz! W zamieszaniu towarzyszącemu zwijaniu obozowiska zapomnieli zapisanej receptury. Całe szczęście, że wiatr nie wyrwał jej spod kamienia i że nie spadł dotychczas deszcz. Odtworzysz to danie z ogniska?SKŁADNIKI
(na 6 porcji):
- 200 g wędzonego boczku
- 2 średnie cebule
- 3 ząbki czosnku
- 3 papryki (zielona, czerwona i żółta)
- 6 ziemniaków
- 4 pomidory
- masło lub oliwa
- 4 łyżeczki papryki słodkiej lub wędzonej
- pół łyżeczki papryki chili
- gorąca woda
- sól i pieprz
JAK ZROBIĆ BOGRACZ W KOCIOŁKU MYŚLIWSKIM?
2. W kociołku wiszącym nad ogniem podsmażyć boczek, aż będzie chrupiący. Dodać dwie łyżki masła, a gdy się rozgrzeje wrzucić cebule. Podgrzewać mieszając przez ok. 6 minut. Po 4 minutach dodać posiekany czosnek.
3. Do mocno rozgrzanego kociołka wrzucać po trochę mięsa gulaszowego. Następnie dodać słodką / wędzoną paprykę i wlać 250 ml gorącej wody. Doprawić pieprzem oraz solą. Zagotować.
4. Pozostawić na mniejszym ogniu przez 1,5-2 godzin od czasu do czasu mieszając i dodając gorącej wody, aby składniki były cały czas przykryte.
5. Po tym czasie dodać ziemniaki i kolejny raz osolić bogracz z kociołka żeliwnego. Jeśli trzeba, dodać jeszcze 250 ml gorącej wody.
6. Gotować do czasu, aż ziemniaki zmiękną. Wrzucić pokrojoną paprykę. Po pięciu minutach gotowania dodać ćwiartki pomidorów.
7. Odczekać ok. 3 minut, aż składniki się połączą i zdjąć kociołek z ognia.
Jak przepisy na potrawy z kociołka żeliwnego, to również golonki!
Każdy kolejny biwak zbliżał ich coraz bardziej. Choć mieszkali w różnych częściach kraju, bez wahania wsiadali w samochód i jechali na wspólne spotkanie każdego pierwszego dnia jesieni. Smak bograczu towarzyszył im jeszcze długo, ale przyszła chwila, by po raz kolejny spróbować czegoś nowego. Podbudowani dotychczasowymi sukcesami oraz zachęceni ładną pogodą – pozostałością po upalnym lecie – po raz kolejny rozpalili ognisko. Słońce chyliło się już ku zachodowi, ale niebo było czyste. Jego ciepła łuna w połączeniu z blaskiem ognia napawały optymizmem. Gdy szukali drewna, zauważyli, że z daleka przygląda im się młoda sarna. Dzięcioł niestrudzenie stukał w drzewo wysoko nad ich głowami. Oni natomiast z uśmiechem na ustach ustawili swój kociołek żeliwny z powłoką emaliowaną i rozpoczęli podróż w kierunku pełnego żołądka. Były to golonki – idealne danie na biwak.Najpierw przy pomocy cienkich plastrów boczku wyłożyli ścianki kociołka. Sposób ten zaczerpnęli zapewne ze starych receptur, gdy kociołki nie miały jeszcze powłoki emaliowanej, a takie działanie miało, poprzez wytopioną warstwę tłuszczu, zapobiegać przypaleniu dania. Następnie na dnie naczynia ułożyli 6 golonek i obsypali je szczodrze plastrami dużej i obranej wcześniej marchewki. W kolejnym kroku nałożyli do kociołka kiszoną kapustę i całość zalali ciemnym piwem (tak mniej więcej do połowy soczystych golonek znajdujących się wewnątrz). Sól, pieprz i przyszła pora ustawić składniki nad ogniem. Wystarczyła godzina. Zapach rozszedł się zapewne wokoło obozowiska i zainteresował wiele dzikich zwierząt. Gdyby nie ogień, ta noc mogłaby potoczyć się inaczej, jednak wszystko ułożyło się pomyślenie dla biwakujących przyjaciół. Smacznie i suto – apetyt na łonie natury najlepiej zaspokoić właśnie daniem z kociołka myśliwskiego.
Dania z ogniska – smak biwaku dla każdego!
Mijały lata. Świat się zmieniał. Drzewa rosły i łamały się pod naporem silnego wiatru. Sarny powoli zaczęły przyzwyczajać się do tego, że raz w roku, w dniu równonocy jesiennej, na polanie pojawia się grupa ludzi, którzy rozbijają namioty i rozpalają ognisko, aby wspólnie zjeść prosty, acz jakże smaczny posiłek. Przyroda z uśmiechem słuchała ich opowieści. Gdy odjeżdżali kolejnego dnia, trwała, niewzruszona tą niewielką anomalią w jej tysiącletniej historii.Przyszedł jednak dzień zmian. Małych, ale ważnych, gdyż na nich miała zostać zbudowana ciągłość kulinarnych opowieści biwakowych zapoczątkowanych przez szóstkę przyjaciół. Dokładnie 27 lat od pierwszego biwaku, na polanę wkroczyło także kolejne pokolenie naszych bohaterów. Dzieci z rozchylonymi ustami obserwowały majestat wysokich sosen, podniecone jednocześnie faktem, że pierwszy raz będą spały w namiocie. Wszystkim towarzyszyła atmosfera wyczekiwania. Nikt nie niósł jednak kociołka żeliwnego. Czyżby tradycja miała przeminąć? Świat tak bardzo idzie teraz naprzód.
Tego wieczoru ogień zapłonął jednak raz jeszcze wewnątrz kręgu kamieni, ułożonych w ramach standardowego protokołu bezpieczeństwa zapobiegającemu pożarowi. Tak daleko od miejskiej łuny, gwiazdy świeciły bardzo mocno, hipnotyzując – nie pierwszy raz – biwakujących. Ktoś wyciągnął gitarę z namiotu i zaczął cicho nucić do wtóru rytmicznych uderzeń strun. Ktoś inny strugał kawałek drewna. Maluchy zebrały się blisko ogniska w obawie przed chłodem. Każdy z nich miał w ręku zaostrzoną gałąź, na której końcu piekły się pianki cukrowe, jabłka, kiełbasy, a nawet dorodna kolba kukurydzy. Jakiś czas później okazało się, że w żarze ogniska skrywają się kolejne smakołyki zawinięte w folię aluminiową. Pieczone ziemniaki. Niektóre z nich były przecięte na pół i wydrążone, aby można było wbić do nich jajko. Inne piekły się z ziołami, czosnkiem oraz cebulą. Ktoś wpadł nawet na pomysł, by opiec nieco zabrane pieczywo, trzymając je nabite na widelec ogniskowy ok. 30 cm nad płomieniami. Suche drewno wesoło strzelało iskrami, gdy ogień docierał do jednego z sęków. Ciepłe podpłomyki przyjemnie chrupały w ustach. Kolacja wszystkim smakowała. Wszystko było dobrze. Aż ciekła ślinka!
Warto przeczytać
Kapuśniak z młodej kapusty
Sezon na młodą kapustę już powoli się zbliża, a więc czas na przygotowanie najbardziej klasycznej potrawy z wykorzystaniem tego składnika, czyli kapuśniaka. Ta tradycyjna zupa przygotowana na bazie młodej kapusty to propozycja dla wszystkich osób, które cenią sobie świeże i delikatne smaki. Jak zrobić kapuśniak na bazie młodych liści kapusty? Poznaj nasz aromatyczny przepis!
czytaj więcejCo można zrobić z młodej kapusty? Pomysły na cały sezon!
Sezon na młodą kapustę to idealny czas na poszukiwanie nowych przepisów. Od tradycyjnych dań po nowoczesne, wyrafinowane potrawy — młoda kapusta może stać się główną gwiazdą na naszych stołach. W tym artykule przyjrzymy się różnorodnym sposobom wykorzystania młodej kapusty w kuchni, odkrywając jej potencjał w najróżniejszych przepisach. Odkryj z nami najlepsze sposoby na potrawy z młodej kapusty!
czytaj więcejGołąbki bez zawijania
Szukasz ciekawej i smacznej alternatywy dla klasycznych gołąbków? Jedną z nich są gołąbki bez zawijania, które zachowują smak i charakterystyczne cechy tradycyjnych gołąbków, będąc przy tym znacznie prostszymi w przygotowaniu. Odkryj wraz z nami tajniki przygotowywania tej pysznej potrawy!
czytaj więcejŁazanki z młodej kapusty
Zbliża się sezon na młodą kapustę, a więc jest to doskonały moment na to, by poszukać przepisów, które wykorzystują jej delikatny smak i chrupkość. Jednym z takich przepisów są tytułowe łazanki z młodej kapusty. Ta prosta potrawa obecna w naszej rodzimej kuchni zaskakuje swoim smakiem. Poznaj wszystkie tajniki przygotowywania tej niezwykle kuszącej potrawy!
czytaj więcejSałatka ziemniaczana na grilla
Ziemniaki to wszechstronny składnik, który może być wykorzystany w wielu różnych daniach, również w sałatkach. W tym artykule odkryjesz najlepsze sposoby na przygotowywanie sałatek z ziemniakami, które idealnie spiszą się na grilla. Znajdziesz tutaj także przepis na wyjątkową sałatkę, która zachwyci wszystkich gości swoim smakiem!
czytaj więcejJaka sałatka na grilla?
Wybór odpowiedniej sałatki do grillowanych dań to nie taka prosta sprawa — w końcu możliwości jest tak wiele! Właściwie dobrana sałatka może nie tylko dopełnić smak grillowanych potraw, ale także dodać im świeżości i lekkości. W tym artykule omówimy różnorodne pomysły na sałatki, które doskonale współgrają z różnymi rodzajami mięs i innych grillowanych potraw. Z nami podjęcie decyzji stanie się znacznie prostsze!
czytaj więcejMięsa na grilla. Jakie mięso nadaje się do grillowania?
Wielu z nas uwielbia magię grillowania — aromatyczne dymy unoszące się w powietrzu, soczyste kęsy mięsa, a także niezwykłą atmosferę spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Jednak przed magicznym momentem, gdy wybrany kawałek mięsa zaczyna skwierczeć na ruszcie, należy je wybrać. Jakie mięso nadaje się do grillowania? W tym artykule zdradzimy Ci wszystkie wskazówki, które pomogą Ci wybrać idealny rodzaj oraz partię mięsa, a także sposób jego przygotowania do grillowania. Zapraszamy do lektury!
czytaj więcejKiełbasa z grilla — przepis na grillowy klasyk!
Zapach dymu unoszący się w powietrzu oraz soczysta i aromatyczna kiełbasa świeżo z grilla — ta sceneria to prawdziwa gratka dla miłośników grillowania. Przygotowanie idealnie wypieczonej kiełbasy z grilla wymaga wprawy i pewnej wiedzy. Jak to zrobić? W tym artykule przedstawimy Ci sprawdzony przepis na kiełbasę z grilla, która smakuje i wygląda jak od mistrza BBQ!
czytaj więcejGołąbki z młodej kapusty
Gołąbki to jedno z najpopularniejszych dań polskiej kuchni. Dla wielu osób to znakomity pomysł na syty, a przede wszystkim smakowity obiad. Ich wnętrze skrywa soczyste nadzienie, a na zewnątrz znajdują się delikatne liście młodej kapusty. Dodajmy do tego pyszny sos i uczta gotowa! Tradycyjnie gołąbki przyrządza się z kapusty włoskiej, ale dajemy słowo, że młoda kapusta stanowi dla niej doskonałą alternatywę. Nadaje ona potrawie lekkości i świeżości, która idealnie komponuje się ze smakowitym nadzieniem. Sprawdź, jak przyrządzić gołąbki w młodych liściach!
czytaj więcej